III edycja rajdu rowerowego Szlakiem Polskich Granic - relacja
Zgodnie planem w dniu 28 maja 2012 r. z Ketrzyna wystartowała III edycja rajdu rowerowego „Szlakiem Polskich Granic”. Po krótkim spotkaniu z dowództwem W-MOSG oraz kolegami z Olsztyńskiej Grupy Wojewódzkiej IPA w osobie Prezesa Adama Ostrowskiego i Przewodniczącego Regionu IPA Kętrzyn Marcina Piechotę - funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej oraz jedna przedstawicielka służby zdrowia w asyście samochodów służbowych Straży Granicznej i Policji w Kętrzynie ruszyli w trasę ulicami miasta.
Trasa prowadziła przez wiele przepięknych miejscowości takie jak Podgrodzie nazywane przez okolicznych mieszkańców „Wioską Dzieci” ponieważ w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia w tej niewielkiej miejscowości rodziło się około sześćdziesięcioro dzieci miesięcznie.
Pierwszy dzień rajdu po około 140 km w bezwietrznej i słonecznej pogodzie zakończył się we Fromborku.
Drugi dzień rajdu powitał uczestników porannym słońcem napawając optymizmem przed dalszą podróżą. Po zwiedzeniu miasta, w którym swoją siedzibę miał Mikołaj Kopernik uczestnicy ruszyli dalej kierując się w stronę Gdańska. Po przejechaniu około 110 km dotarliśmy w późnych godzinach popołudniowych bardzo zmęczeni ale i dumni, że pomimo niesprzyjających warunków pogodowych szczęśliwie pokonaliśmy zaplanowaną na ten dzień trasę.
Trzeci dzień rajdu „zaprawieni w boju”(czytaj walce z wiatrem) rozpoczęliśmy przejazdem ulicami Gdańska, by następnie ścieżką rowerową prowadzącą nad samym brzegiem morza przejechać przez Sopot i Gdynię. Piękne polskie morze oraz ciekawostki przyrodnicze i architektoniczne nadmorskich miejscowości rekompensowały niesprzyjające warunki atmosferyczne. Po przejechaniu około 110 km uczestnicy zakończyli w gospodarstwie agroturystycznym znajdującym się na przedmieściach Łeby.
Czwarty dzień rajdu to Słupsk i Ustka, która pomimo tego, że przywitała nas deszczem i wiatrem zapierała dech w piersiach swoim urokiem. Niestety warunki pogodowe uniemożliwiły dalszy etap podróży na rowerach.
Piąty dzień rajdu to tylko 20 km z Unieścia do Koszalina zakończył się w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej w Koszalinie. W siedzibie Ośrodka z uczestnikami rajdu spotkał się Komendant tejże jednostki organizacyjnej Straży Granicznej.
Uczestnicy pomimo zmęczenia już w drodze powrotnej do domu planowali przyszłoroczną, IV już edycję rajdu, na którą wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy.
Dziękujemy wszystkim tym, którzy poświęcając swój czas pomogli nam w organizacji naszego rajdu oraz znaleźli czas na spotkanie z nami. Ideę motta naszego Stowarzyszenia czuło się w każdej sytuacji. Tegoroczna trasa rajdu liczyła 530 km (rowerem pokonaliśmy 450 km, spędzając w siodełku łącznie 20 godzin i 35 min).
Autor tekstu: Sławomir Franc
Autor zdjęć: Jan Franaszczak, Wojciech Kupracz